Biała kartka
Kartka. Może i wszyscy myślicie co jest nadzwyczajnego w kartce. Sama też nie wiedziałam póki nie usiadłam i nie zastanawiłam się nad nią, a mam na myśli jej plusy i minusy.
Zaczniemy może od jej minusów. Może i jest biała. Może i wygląda niewinnie, ale jednak jest w niej ukryta tajemnica. Każdy chyba wie kim była za nim ona powstała. Powstała ona z drzewa, które daje nam tlen. Daje nam możliwość życia. Możliwość oddechu. A my je wycinamy na potrzeby wytworzenia kartek (oczywiście mówie tylko o produkcji kartki. Nie mówie o wycinaniu lasów dla zwiększenia miejsca na nowe miasta). Jeżeli nie wiecie to powiem wam, że corocznie tracimy 14 mln ha lasow. I jak to teraz wygląda? Niezaciekawie. Prawda? Więc co mozemy zrobić? Oszczędzajmy papier. Oszczędzajmy każdą linijke zeszytu. Może tak uda nam się uratować lasy. Chociaż troszkę.
No... pokazałam ciemną stronę naszej pustej karteczki, ale nie zapomnijmy jeszcze o tym, że istnieje druga strona złotego medalu.
Biel. Nieksazitelna biel. Jak myślicie po co ona może być? Może po to, aby zapisać na niej co się myśli. Może po to, aby zapisać swoje złote myśli. A może też po to by powstał nowa poezja? A może poprostu do tworzenia czegoś nowego? Niestety. Wiele pytań, a za mało odpowiedzi.