Dziś nudyy , jak to zwykle zaniedbuje fotobloga , ale co tam :D
Rano kościółek , i spowiedz :D Było troche strachu ale jakoś poszło
teraz leże , katar straszny, głowaa boli i brzuch :(
Noo jeszcze jutro kościółek prawdopodobnie na 11. I koniec wolnego od szkołyy.
NIee chce , tyle sprawdzanów i wyniki testów. załamie się chyba jak je zobacze :D
Idę zjeść :D
ej , Aśka miałaś do mnie wbić na jakiś dobry film , i na TĄ rozmowe ;3