No to bejbe. Polecisz jutro za wielką kałużę i tyle Cie widziałysmy. Tak,wiem. To tylko wakacje. Tylko dwa miesiące. Tylko? Czy aby napewno?
Zeszłoroczne wakacje upłynęły pod znakiem Dałnskładu. Żadna z nas nie powie,że nie były piękne. Spędziłyśmy razem bez bieżącej wody ok.3 tygodnie łącznie.To zbliża ludzi.
Pamiętam jakby to było teraz.
Dąbrówka, budze sie na kanapie, nie wiem jak na niej sie znalazłam, jednym okiem widze Twoją postać i echo kroków po surowym cemencie. Tup,tup,tup. I ten Twój przepity głos , kiedy sięgałaś po wodę w kuchni"-ale mam kaca". Rozbawiło mnie to do łez.
Pamiętam też jak leciałaś bezwiednie przez potknięcie na pienkach koło wychodka,którego pochodzenia scharakteryzowałaś jako kupne. Cóż (; ...
Wiele rzeczy pamiętam.Wakacje spędziłyśmy razem.Ty,ja,Grzybu i Rycerz.Mam nadzieje,że przylecisz pod koniec sierpnia i odprawimy rytułał Dąbrówkowy.I pojedziemy na podlądzie.I po pijaku będziemy jeździć rowerem i wykupimy wszystkie Freeq'i ze wsi.
Mam nadzieje,że w Stanach zrozumiesz po co tam poleciałaś.Zobaczysz kawał świata,który znasz tylko przez telefon.Dotrzesz do ludzi,których też znasz tylko przez telefon.Musisz być silna i wierzyć,że ten wyjazd ma sens, i dużo znaczy.Będzie znaczył dużo.Młoda,Twój punkt widzenia na pewne zmiany diametralnie sie zmieni.Wierze w to.
Po wakacjach,obyśmy spotkały sie w jednej szkole.
Życze Ci,żebyś poznała tam fajne nigga dupy,z którymi nie będziesz tylko porozumiewała sie "welkam tó dżamajka end hew a najs dej".
Będzie mi brakować ekspresowego popcornu z charakterystycznym 'pop,pop', ale Amisa napewno bedziemy wyprowadzac często.
Cóż, rozpisałam sie.Ale coś czuje,ze to nie pierwszy raz.Jak już znam kurde to cholerne hasło xD to bede tu pisac nie raz nie dwa.
Law ja misiu kolorowy *********************;
(no,że Cie kochamy)
I będziemy tęsknić !!
notke pisała Gałka.gaua.