Siemacie!
Postanowiłem się dzisiaj pozastanawiać na głos, czy da się rozpoznać orientację, ale nie tylko, po muzyce jakiej słuchają...
Oczywiście ja będę głównie rozmyślał na temat orientacji homoseksualnej u mężczyzn...
Osobiście uważam, że muzyka zdradza większość gejów, gdyż po prostu słuchają oni, słuchamy my (jeszcze nie wiem jak mam siebie zaszeregować :P) w większości muzyki, której słuchają raczej kobiety, poprę to przykładem ;D
Mój znajomy, gej, oto kogo ma wpisanego w rubryce "muzyka" na facebooku:
- Nicole Scherzinger
- Britney Spears
- Madonna
- Doda
- Christina Aguilera
- Lady Gaga
- Shakira
- Ania Wyszkoni
i kilka innych... Od razu rzuca mi się w oczy, że facet hetero nie słuchałby nikogo z tej listy... Chociaż rzucam teraz stereotypami...
Teraz inny facet, gej, ale typ hetero:
- The Prodigy
- Linkin Park
- Guns n' Roses
- Marylin Manson
- Metallica
- Rammstein
- AC/DC
- Eminem
- Slipknot
- Korn
i kilka innych... Tutaj bym nie pomyślał, że jest on gejem, ale jednak...
Także nie zawsze da się rozpoznać geja poprzez muzykę, której słucha, chociaż jest wielce prawdopodone, że gej = gejowska muzyka ;)
eenzaam