Zdjęcie z tego okresu :) Działo się dużo :D nasze pierwsze sanki, Kubica wtedy wymiękał przy nas :D. Widać po naszych uśmiechach że bawiliśmy się na całego. Najlepsze hasło po powrocie do domu: HERBATA, HERBATA :D
A teraz to zima ostro nam mrozi noski, rano na temrometrze -19 C. :O. Oczom nie wierzyłem. Aż mi ciarki przeszły. Ale wystarczy że usłyszę głos mojej Mimi i od razu robi mi się ciepło :>.
Prawko idzie mi bardzo dobrze:) Nie mam najmniejszych problemów z opanowaniem tej sztuki jazdy:) może ze 2 razy mi zgasł. Wiadomo początki ale tak to świetnie sobie radzę. A tak się bałem że mi nie pójdzie :D
Dziękuję że mnie zmotywowałaś :*:* Moja:*:*:*
Kocham otrzymywać z samego rana od Ciebie telefony:>
Wtedy czuję że jesteś i leżysz obok mnie wtulona :>
Chce więcej takich telefonów:>!!! :***
Moja Mimi:*:*:*
Kocham Cię :*:*:**:**:*
Jeszcze trochę i sylwester. Plany na sylwka? Są :) i to super :>:***
Jutro po zakupy :) a w piątek kolejna godzinka jazdy:) Żyć nie umierać :)
c.d.n.
P.S. Wkręciło mi się :D