Morze i po morzu..

Dawno mnie tu nie było ale czas na powrót.

Zdjęcie zostało zrobione na plaży bałtyckiego morza:) Ahhh, chce tam wrócić. Morze, plaża, koktajle, słońce. To co my kochamy najbardziej:). Za rok też jedziemy, bez żadnego "ale". Tą samą ekipą. Pozdro dla was;) Woda była w morzu zimna ale po jakimś czasie można się przyzwyczaić. ;) Wiele razy wszedłem, bo jak nie można wejść do wody będąc nad morzem. No chyba że ma się jakieś problemy zdrowotne, ale i nawet z tym trzeba. Przykład, ja. :D lekko byłem przeziębiony ale po wykąpaniu się i wciągnięciu dużej ilości jodu, katar mi ustał. Cud.:D Powrót był w postaci Snake version 3.0. A czemu? bo jak wiadomo na PKP nad morzem są takie kolejki że oczom się nie wierzy.:D. Pozdro dla biletowego, który w sposób chamski zamknął kasę biletową, wiedząc że jest długa kolejka. Odp. biletowego: ustawa mi na to pozwala. Odp jednego z kupujących bilet, któremu przed nosem zamknięto okienko do kasy: cytuję: ustawowo to jest pan pojebany. :D:D Potem wsiadliśmy do pociągu i kupiliśmy bilet u konduktora. Skasował 7 zł więcej ale lepsze to niż czekanie do 16 na następny pociąg. ;)

Dzisiaj jest ostatni dzień leniuchowania. Od jutra zaczynam zajmować się angolem. Koniec tego dobrego. Czas goni, a wakacje powoli mijają :C:C. Szkoda.

Mam marzenie, wielkie marzenie.

Śnie i myślę o Tym, dniami i nocami.

To coś wspaniałego, pieknego, jak raj.

Jeszcze trochę i to nastąpi. To na co czekamy razem.

Piękny czas, cudowny czas.

Kocham Cię nad wszystko!:**

<3<3

Dobranoc:**

<3