Tu znowu Sis. Z powodu braku weny na pisanie na moim blogu pisze u Dyśki, na pewno nie bedzie miała nic na przeciw A weny brak pewnie przez siedzenie w domu przez zla pogode, a ja do pisania potrzebuje sobie poobserwowac ludzi. ( Wiem, jestem dziwna. Moi drodzy to nie nowość). Mysle ze przed wyjazdem i calym tym wyjazdowym zamieszaniem powstanie jeszcze moze z jeden wiersz i jakis kilka notek na blogu.
A tym czasem :
PIOTROM I PAWŁOM ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO