Pieprzę to. Ten świat jest chory i ja nie potrafię ogarnąć go na swój rozum, nie wiem, nie łapię, to dla mnie za wiele. Chciałabym przytulić głowę do Twojej klatki piersiowej, słuchać bicia serca i zapominać o wszystkim, jak jeszcze niedawno. To jest jak mój akumulator. Nawet, kiedy nie widzieliśmy się miesiącami, gdzieś w głowie odnajdywałam wspomnienie chwil i one dawały mi życie na kolejne oddechy. Teraz? Nie ma Cię.