cześć kruszynki! :) dzisiaj leniwa niedziela, jak wam idzie ćwiczenie? ja właśnie motywuję się Waszymi notkami do pracy i zamierzam jeszcze wykorzystać dzisiejszy wieczór, bo ranek jak najbardziej ok: 25 minut biegu (nie wiem, coś dzisiaj chyba wisi w powietrzu bo czułam się niebywale zmęczona po takiej małej dawce) ćwiczenia na smukłe biodra no i ćwiczenia na sprzęcie na brzuch:) jestem jak na razie zadowolona!
za radą z komentarza postanowiłam serio wprowadzić więcej posiłków dziennie!
ale mam do Was pytanie:
TEŻ NIE MOŻECIE SIĘ POWSTRZYMAĆ OD PODJADANIA MIĘDZY POSIŁKAMI?
bo ja za każdym razem otwierając szafkę w kuchni nie mogę oprzeć się machającemu do mnie z wielkim uśmiechem i wołającemu "tutaj, jestem tutaj!" błonnikowi... bull shit!
tak, teraz oczekuję kilku komentarzy o treści "przestań to tylko błonnik" żeby mogło mnie to jakoś rozgrzeszyć:))
ale cały czas mam na uwadze że błonnik błonnikiem, ważne by nic innego się nie dostało pomiędzy posiłki!
śniadanie: dwa jabłuszka zalane jogobellą (połową jogobelli) z łyżeczką płatków owsianych
drugie śniadanie: sok ze świeżych jabłek
lunch: pomarańcz
obiad: sałatka z kurczakiem(pieczony bez tłuszczu)
kolacja: pół mandarynki (można powiedzieć, że na podwieczorek, bo po obiedzie i przed kolacją, czy uznać to jako podjadanie, doradźcie!) i pół miseczki budyniu śmietankowego, jammi!<3
Inni użytkownicy: lecieromiro77770doriiiskalwas52aru2424oliwiax231kris4013malutki1212chacksquatfajnychlopak686
Inni zdjęcia: 2025.07.14 photographymagic*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczyszomg twice realitiHortensja ogrodowa :) halinamWojsiłka biesik