photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 CZERWCA 2011

final fantasy

Mili Państwo, właściwie to CO ja mam tu zmieścić jak nie jedynie godny pożałowania dowód mojej egzystencji. A jest ona żałosna, bo żaden ze mnie artysta aby prowadzić taki tryb życia. Mamy tu początek mojego końca, mili państwo, wakacje przy których obiecuje sobie epickie pierdolnięcie i takeyourtime przy każdej okazji, aby ŻYĆ prawdziwie i na temat. Milion razy powtarzałam, że pewien etap w swoim życiu mam już za sobą i jestem tak mało wiarygodna w tym temacie, że ludzie śmiejący mi się w twarz nie muszą dostawać po mordzie. Mają racje, moi pańswto. Jak długo można żyć według wymyślonego schematu i udawać że jest dobrze? Według mojej koncepcji życia - można długo. O ile jest współpraca i swoista równowaga. Ale ja osobiście czuję się oszukana i zbiera mi się na płacz. Mogę go zatracić jedynie w pijaństwie. I to chyba jedyna słuszna strategia na wakacje. Starzejąca się persona pochłaniająca niewiarygodne ilości alkocholu podczas przyglądaniu się szczęściu które je omija już od dłuższego czasu. Staram się sobie wmówić, że tak właśnie żyją gwiazdy rock'a. Jeahh kurwa bejbe!

Komentarze

grzegorzkrasucki ciekawe!!!
30/06/2011 9:22:41