bitwa o przegrane.

Dzień nie przyniósł nic nowego , nie będę kłamać był do dupy nie udany. Mogłam iśc na to miasteczko nie rozmawiałam jeszcze z Arbreshą więc nie wiem nic jak było Jutro dzień bez szkoły nie chce mi się do niej iśc więc nie idę ale gorzej potem z odpisywaniem tych wszystkich lekcji a kij im w oko i tak nic z tym nie zrobie mam dużo godzin nieusprawiedliwionych mama napewno bardzo się z tego ucieszy.Ten jebany telefonik coraz bardziej mji się nudzi mam zamiar i ochotę wypierdolić go w kosmos. Myślę co będzie jutro czy spędzę dom siedząc przed komputerem czy pójde nad tą rzekę (?) może..

Na zawiele nie liczę. Mam zjebaną rękę nici ze skakania i roweru :( Bedę rozpaczać do konca świata boże co ja gadam przecież ta ręka kiedyś znowu będzie taka jak kiedyś. Dzisiaj stwierdziłam że lubię nazywać rzeczy inaczej i do nich mówić może nawet pojebało mi się w główce ale ostatnio zaczęłam gadać do telefonu zdarza się ze mówiedo okna co jest bardzo dziwne. To nie moja wina że nie mogę spać po nocach i się w okno gapie. Dobra nie mam co pisać nie chce was też zamulać zbytnio. Jutro będzie dużo zdjęć więc napewno dodam coś nowego :)

Przyjaciel, to osoba, z którą możesz zrobić wszystko.

Na zdjęciu : Martyna

Fotograf : Ja

Dedykacja i specjalna notka dla Martyny którą bardzo kocham i chyba już każdy o tym wie ;d

Wystarcza mi to że po prostu jesteś ! ;* <3

I obiecuję Ci, że jeśli któryś złamie Ci serce będę pierwszą, która serdecznie pierdolnie go w twarz !