Z wiekiem zauważyłam, że bardziej niż za ludźmi tęsknię za miejscami w których byłam, żyłam i czułam.
Bo miejsca są niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju i zapamiętujemy tylko te w których było nam dobrze.
A ludzie? Ludzie są i nagle ich nie ma, potrafią znikanąć z dnia na dzień i stać się całkiem obcna osobą. I wbrew wszelkiej wyjątkowości wszyscy tak samo potrafią zranić.