W noc chwały

Tylko w taki dzień w miesćie gdzie od dawna zakazano łez
tylko w taki dzień do stracenia nic
dzis miałam jechac do robty a tu lipa
dlaczego nuddddyyy...??
ide ulicą a tu przebłysk odległych wspomnień
sploniętych w przeszłości
chciałam zebyś mnie zabrał do tej magicznej chwili
w noc chwały...
gdzie dzieci jutra dzielą swe sny
dla ciebie i mnie
tyle nas łączylo lecz chora ambicja wszystko rozdzieliła
nie chce wiedzić żę cie nienawidzę
poprostu nie mogę myśleć
ah ta przyjazn odeszła....Alwernia to twoja droga do szcześcia
a ile ja trace kazdego dnia...hmm
i ile juz straciłam
co zgubiłam po drodze
co moge zyskać
czego juz nie nadrobie
ile jeszcze błędów popełnie
kiedy odnajde swój cień
i tylko w taki dzień gdzie tyle jest do nadrobienia i stracenia!!!
przyjaciólka z ikoną niezrozumienia
wszyscy tacy sami przypominaja sobie o tobie kiedy im wygodniej
i to sie dotyczy ciebie
co mi jeszcze potrzeba???
wszysko klamstwem jest
prdukujesz chore sytuacje droga koleżanko!!!!!!