Chciałam usunąć, ale za dużo wspominień... więc nie zrobiłam tego, ale za jakiś czas przestane istnieć w tym "blogowym" świecie... wiem, wiem ... cieszycie się, a w szczególności niektóre osoby, ale to Wasze zmartwienie...<hahaha> a na dodatek dodam, że żal mi Was!
Są ludzie i parapety...ble
DOZOBACZENIA ... NIGDY