Jezuu nie chce odchodzić z Medyka. Tak mi tu dobrze, a na sama mysl o maturach i studiach robi mi sie niedobrze. No ale cóż... tak trzeba. Grill był zajebisty i trzeba jeszcze kiedys sie spotkać.
Matura... Ciężko mi uwierzyć ze jestem taki stary. w sumie od tych paru egzaminów zalezy całe moje życie, ale jakoś nie potrzafie zmusić się do nauki. co będzie...
Idę na ognisko, posiedzieć z ludzmi którym tak samo jak mi nie potrzeba duzo do szczescia <3 :)
I dziękuje za rozmowę na schodach pod apteką. Potrzebowałem tego. Dziekuje M :*
Wiktor cierpliwości, to przyjdzie samo
http://dealan4.wrzuta.pl/audio/1bpQr3oJXfh/fun._feat_janelle_monae_-_we_are_young