Uvula to języczek, który jest osadzony głęboko w gardle. Przekłuwanie tego miejsca jest dość ryzykowne, ponieważ występuje ryzyko udławienia przekłuwanego. Dlatego mało kto podejmuje się takiego zabiegu.
Jeśli jednak zdecydujesz się na kolczyk w uvuli warto jest poćwiczyć z patyczkiem do uszu odruchy wymiotne, które z pewnością się pojawią.
Kolczyk powinien być przekłuty jak najwyżej, ponieważ jedzenie ciągnie uvule w dół, doprowadzając do migracji. Używana igła musi być wygięta pod kątem, na kształt litery L. Podczas zabiegu przekłuwany siedzi, inaczej, niż przy innych przekłuciach (z powodów oczywistych). Zakładane kolczyki to (najczęściej) kółka i podkowy.
Uvula goi się dość ładnie. Trzeba jednak uważać co się je i najlepiej na czas tygodnia lub dwóch przestawić się na pokarmy płynne.
Kolczyka w tym miejscu nie powinny nosić osoby, zajmujące się śpiewaniem. Z reguły przekłucia w tym miejscu nie są polecane i występują dość rzadko.
W Polsce rzadko kto robi kolczyka w uvuli (nawet na zachodzie to jedna z największych rzadkości w piercingu). Jest to jeden z trudniejszych i najbardziej bolesnych sposobów kolczykowania.