<3
- w pierwszej wersji postu było tylko to.. ale dobra. dam wam troche poczytać o moim pięknym życiu.
oczywiście.. pisze dziennik, który nam zadała nasza genialna pani od polskiego - pani smok również zwana jest ;)
w kazdym dniu bd pisała ' dzisiaj widziałam sie z koleżanką O. :) ' ale ale .. ! p.Ł się naczyta mądrości. bez obaw.
oczywiście.. moi mili znajomi nie dają mi zapomniec o naszym wierszu.. - fragment fausta czy co to tam . :D 206 słów po niemiecku, to ja na wypracowaniu oststnio napisałam.. i to.. może nie z wielkim, ale trudem.
a co porabiam w ferie? nic ! ^^ wstaje.. ide popłaszczyć tyłek na niewygodnym krzesełku na balkonie.. i czytam - jak grzeczne dziecko - kryminał Agarhy Christie tak jak kazała p.Ł - pani smok :)
dziś.. z racji tego iż jestem niezwykle niepełnosprytną osobą.. naprawiłam swoje AQQ i czuję się fajna - szerszych powodów poza tym, iż rozwalił mi je mój meczysna nie muszę pisać xD bo to bez sesnu :)
- zdjecie pt. 'gofer z dżemorem !' powstało na błoniach zaraz koło ptaszków.. czy co to tam i fontanny oraz dziewczyny z lękmiem wysokości i jej chłopakiem skejtem, który namawiał ją około 5 minut - jak to pewna osoba zgrabnie przeliczyła - by zeszła .. z tych ptaszków czy co to tam .
podróż odbyła się tam .. na nogach i na rowerze.. - tak tak. i tak nikt nie rozumie
NAPISAŁAM DŁUUUGĄ - trochę - NOTKE.. BYŚCIE MIELI CO CZYTAĆ.. BO PEWNIE JESZCZEZ DUŻO CZASU ZAJMIE ZANIM ZNOWU MI SIĘ BĘDZIE CHCIAŁO OPISYWAĆ ME PIĘKNE I ZACNE ŻYCIE :)
PS - woda w Głębokim nie taka zimna.. ale zakarzona, zanieczyszczona, brudna, zasyfiona i tym inne określenia :)