photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
C, G, R, B.
Dodane 9 STYCZNIA 2016
38
Dodano: 9 STYCZNIA 2016

C, G, R, B.

Campbell, Giroud, Ramsey i Bellerin. Dzisiaj - najlepsi.

Ale od początku. Dane mi było pospać raptem do 9, bo mama

brutalnie mnie obudziła.. co bym z psem wyszła. Szybko się

ubrałam, wyszłam.. i wróciłam znowu pod kołdrę, ale zasnąć

już nie mogłam. Ogarnęłam się, coś tam zjadłam, weszłam na

meila żeby sprawdzić co i jak z moimi ubraniami z BonPrixu, a

tam niespodzianka.. bluzka dla babci dostępna raptem dopiero

za 3-4 tygodnie, a moich pięknych spodni i kardigana w ogóle

już nie ma. Wkurzona zadzwoniłam do nich co to ma być, a

babka z infolinii, że po prostu razem ze mną musiało zamówić

to samo kilka osób i zrobiły to szybciej i po prostu skończył im

się asortyment. Wstyd i chańba, chamstwo w państwie i nie co

jeszcze, to nie wiem. Z tamtego zamówienia przyjdzie za jakiś

czas tylko bluzka, a tamto jest anulowane po prostu. Potem

przysłali mi meila w ramach przeprosin, że tak wyszło i za to

dostałam kod rabatowy, który przy następnych zakupach do

15.01 zwalnia mnie z płacenia za dostawę. Więc znalazłam inne

spodnie, które mi się spodobały i były o wiele tańsze niż te,

które zamówiłam poprzednio. Do tego znalazłam fajną, również

niedrogą koszulę w kratkę, fajną bluzkę z groszkami.. i mam je

w cenie poprzedniego zamówienia. Czyli wyszło na to, że teraz

mam trzy rzeczy w cenie dwóch poprzednich. Tyle wygrać, hehe!

Babcia jakieś tam buty chciała, więc jej zamówiłam i teraz tylko

czekać aż wyślą. Pewnie nastąpi to w piątek.. a przynajmniej

miło by było. Potem na obiad do dziadków, chwila u nich, do

siebie, po zakupy i znowu do siebie. Po 16 babcia robiła u nas

swoje urodziny, więc salon zajęty, a ja u siebie oglądałam mecz

Arsenalu z Sunderlandem. Choć zaczęło się nie najlepiej i w

17 minucie Kanonierzy już przegrywali 1:0, to w 25 minucie

Campbell strzelił pięknego gola i zremisowali. Ale za to w drugiej

połowie się rozkręcili, wszedł Ramsey.. i w 75 minucie strzelił gola.

Emocjom na The Emirates nie było końca, a dwie minuty później

trzecia bramkę strzelił mój ulubieniec, Giroud. Jak już Olivier

dorzucił swoje, to u mnie w pokoju nie obyło się bez dzikiego

okazania szczęścia. Do tego Bellerin z asystami przy golu Aarona

i Oliviera. Pięknie no! Ostatecznie wygrali te 3:1 i walczą dalej w

Pucharze Anglii. Grali w połowie rezerwami, więc fajnie, że tak

udało im się pokonać Sunderland. A teraz.. zwijam na spacer z

psem, a potem Teen Wolf obejrzę albo tą galę, podczas której

ogłoszą zwyciężcę nagordy Sportowca Roku 2015. Oczywiście

można się domyślić, że głosowałam na Lewandowskiego. No i

wzięłam udział w konkursie, w którym można wygrać samochód,

a mianowicie Seata Ibizę. Nie pogardziłabym taki wozem, mimo

tego, że wolę inne. Fajnie by było coś wygrać.. taka odmiana.

Nie liczę na cud, ale.. warto sobie pomarzyć, no nie?

Bang!

 

 

 

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: Biegus malutki slaw300:) damianmafiaMałe szczęścia samysliciel35Antoninek chasienka1506 akcentovaMoje zakupy patkigd;) virgo123Ja nacka89cwaKukuryźnik. ezekh114.. bominicniepasujexd