Sierpień 2015, ja i Lota. Coś wygrzebałam jeszcze ze zdjęć od Patki.
Ogółem to jeszcze parę razy nie pojadę do swojej stajni i zapomnę,
jak Lota, Arkadia i reszta wsiunów wyglądają. Ale czasu mi braknie.
A dzisiaj.. spałam do 11, jakie to piękne! Tak się wyspać, tyle wygrać!
Szybkie ogarnianie się, śniadanie, z psem na dwór i przy okazji po
zakupy do Polo. Po 13 do dziadków, okupowanie telewizora i obiad..
O 15 do siebie, ogarnianie domu i od 16 meczowy maraton. Najpierw
mecz West Bromwich vs Arsenal.. i kanonierzy przegrali 2:1. Gola dla
Arsenalu strzelił Giroud, następnie rywale ich dogonili a na koniec
pierwszej połowy samobója puknął Arteta. Ogółem zły mecz Arsenalu.
O 18:30 mecz Schalke vs Bayern. No Bawarczycy też bez większego
szału dzisiaj, pierwszego gola strzelił Alaba, następnie rywale strzelili
na 1:1. W drugiej połowie spokojniej, w końcu w 69 minucie wybawcą
oikazał się Martinez i strzelił gola na 1:2. Po upływie 90 minut, już w
drugiej z doliczonych minut gola strzelił Muller. Bayern wygrał 3:1, git.
No a teraz.. mecz Juventus vs Milan. Liczę na bianconerich dzisiaj, niech
w końcu pokażą, że wracają do formy. Nie chcę oglądać ich kolejnego
tragicznego meczu. Weźcie się chłopaki w garść w końcu! Forza Juve!
Idę oglądać, a jutro.. może cos na uczelnię powtórzę, a na 19:10 do
kina z mamą i panią Jolą na Listy Do M. 2.
Bang.
Inni zdjęcia: 1509 akcentovaVibes najprawdopodobniejnieJa patki91gdW lesie patki91gdJa patki91gd:* patki91gdSynek nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa... couuuld