Hubertus, 17.10.2015.

Hubertus 2015. Jedno jest pewnie - Nikola nie umie robić zdjęć..

No mnie i Lotę przebraną na Smerfa chyba łatwo tu znaleźć, ehehe.

Dzisiaj.. no nie wyspałam się, mimo tego, że poszłam spać po 22..

Żeby być wyspaną na zajęcia bym musiała chyba zacząć chodzić

spać o 20. Te studia mnie wykończą albo zabiją. Pojechałam o 7:05

autobusem, wpadłam w nim na Justynę i Mejerkę, więc całą drogę

przegadałyśmy i prześmiałyśmy. W Elblągu poczekałam na dworcu

na Agę i razem na uczelnię. Najpierw wykład z Gramatyki Opisowej

i o dziwo dzisiaj jakoś mega nie usypiał. Wręcz trochę się popisało.

Następnie Poetyka, omawianie danych tematów przez wskazane

osoby. Dobrze, że ja mam swój dopiero na 8 grudnia, bo mam takie

szczęście i w sumie pecha chyba też, że jestem ostatnia na liście u

niego. Ale spoko, temat mam ciekawy. Facet od tego też spoko, jak 

ktoś prezentuje, mówi, że ma to robić na spokojnie, bo przecież 

wszyscy się mylimy. Takie podejście mi się podoba, na plus zajęcia.

Potem ćwiczenia z Gramatyki Opisowej i.. mózg pęka. Nie wiem jak

my to pozaliczamy, ale w moim wypadku pewnie skończy sie na

słynnym już na cały internet memie z pandą i napisem `pan da 3`.

Skończyliśmy 5 minut szybciej, więc szybko z buta na dworzec, co

by może zdążyć na autobus o 13:45. I jakoś zdążyłam, spotkałam

Iwonę, to pogadałyśmy trochę. Dom, obiad, zakupy i dom. Trochę

poczytałam. i zbieram się za pisanie tego sprawozdania, do którego

zabieram się już tydzień. Nie mam weny.. tu piszę, na blogspota

piszę, w głowie coś wymyślam.. ale o naszej wyprawie do redakcji

Dziennika Elbląskiego jak mam pisać mam czarną dziurę. Pół biedy,

że Magda ma słowa klucze z wizyty i mam do niej napisać, to mi to

wszystko wyśle. Chwała jej za to! Napiszę, ogarnę w domu i o 20:45

mecz LM, czli Borussia M'Gladbach vs Juventus. No drogie Juve, ja

dzisiaj liczę na was chłopaki. Wiem, że was stać na wszystko, i mimo

tego, jak to ostatnio bywa z wynikami, wrócicie do Turynu jako ci,

którzy wygrali. Pokażcie moc biało-czarnej koszulki, pokażcie dzisiaj,

co znaczy grać z Wicemistrzem Europy. Fino alla fine forza Juventus!

A teraz trzeba brać się za sprawozdanie, bo przecież samo się nie

napisze. `Od Zawsze Na Zawsze` Dixon37 na głośnikach, więc może

dzięki nim wena przyjdzie. A jutro zajęcia do 16, umrę na tej uczelni.

Bang!