Co ja dodaje XD
Ja prawie rok temu na basenie, haha.
Mam taką bekę z tych zdjęć.
Ale nie powiem, pojeździłabym znowu na basen.
Fajnie, jak na wiosnę się uda. Cieszyłabym się.
Mogłabym nawet 2 razy w tygodniu jeździć a nie raz.
Piątek po południu i sobota na 12:30 jak wtedy.
Ale w co ja wierze.. jak na raz uda się to będzie cud.
Ogółem nie wierzę, że dałam radę dzisiaj wstać po 8.
Ogarnęłam się i po 9 z mamą na przystanek, bo ta
do Elbląga jechała po coś tam. Przy okazji od razu
poleciałam do Biedronki po ten termos. Były jeszcze,
nawet sporo.. i ten z logiem Juventusu jest już mój.
Niby takie coś a cieszę się z niego jak dziecko z zabawki.
Do prawie 10 na przystanku, potem dom.
Nudziło mi się to włączyłam Simsy i tak prawie do 14.
Stwierdziłam, że chyba wybudowałam najlepszy dom w
mojej simsowej karierze. W sumie mam takie już 2 domy,
ale ten dzisiaj.. zrobię zrzuty jak wygląda i może wrzucę
potem w fotorelacji. Bo jeszcze muszę jedno piętro skończyć,
umeblować i ogródek ogarnąć. Do 10 muszę się wyrobić, haha.
O 14 do dziadków, obiad, u nich Tess i inne.
Po 15 mama przyjechała i potem z nią po zakupy.
No to do fryzjera dopiero w przyszłym tygodniu. Wytrzymam!
I za tydzień w piątek do kosmetyczki na brwi i inne i na przekucie.
W końcu znowu druga dziurka zagości na moim lewym uchu.
Idę dalej pykać w Simsy.. na GG czy coś będę koło 21,
bo jeszcze spacer z psem mnie czeka.
Baaang!