Połowinkowo.

Na tym zdjęciu pozostawię bez komentarza jak wyszłam.

I wcale nie widac tego co stało na stole.

Z Mariolą i Pyśką. Połowinki.

W szkole dzisiaj w sumie uszło.

Dwie gegry jakoś zleciały.. pierwszy raz tak szybko.

Polski.. kolejna pała do kolekcji.

Dziady to jak dla mnie popierdolona książka jak i lektura. Na jedno wychodzi.

Nie widzę w niej nic, żadnego sensu, nie kumam jej..

Może jestem na nią za głupia, co jest możliwe, ale 3 razy nie, dziękujemy.

Sprawdzian z lektury, jedno wielkie WTF?! na widok pytań.

Jeszcze grupa A miała łatwe pytania i bym 2 dostała, a moja B.. bez komentarza.

Powaliło mi się wszystko mimo tego, że powtarzałam wszystko wczoraj i przed lekcją.

Wf przesiedziany w szatni z dziewczynami, przegadany.

Religia, jakiś film który jeszcze na następnej lekcji będziemy kończyli oglądać.

I fajnie. Takie lekcje albo te z debatami najlepsze.

Zamiast dwóch hist jakieś spotaknie z doradcą zawodowym.

Nie wiem po co i na co mi to jak wiem kim chcę być,

ale 2,5 godziny robienia jakichś powalonych testów to przesada.

Jak oni chcą nas poznać poprzez nie to powodzenia.

Zwłaszcza te jakieś z matmą związane.. ahaha, pozdrawiam środkowym palcem.

Jestem za głupia na takie rzeczy, serio.

A może jeszcze bardziej potwierdzą moje twierdzenie, że mam jakąś chorobą psychiczną?

Jeszcze mamy się z nimi indywidualnie spotkać.. jakbym nie miała nic do roboty.

Wkurzają mnie takie zajęcia.. w ogóle jestem jakoś ostatnio cały czas wkurwiona.

Szybko dom, szybko obiad i na korki z matmy.

Jeszcze bardziej wkurzona się zrobiłam.. ten przedmiot sprawia, że umrę szybciej.

Pikawa z nerwów mi siądzie w dniu matury jak nie szybciej i po sprawie.

Jeszcze ta cholerna noga mnie boli i to mnie dodatkowo drażni.

Z gegry jestem w trakcie robienia notatki, pozostaje mi jeszcze z angola poczytać,

bo z jakiejś 2 i 3 formy ma być sprawdzian. Oby na 2 i będzie dobrze.

Z niemca poczytam ma pracę klasową i tyle w temacie.

Wydaje mi się, że będzie łatwa ta pk, bynajmniej pani obiecała dać łatwą,

taką jak ćwiczenia które na ostatniej lekcji nam dała.

Tymczasem obejrzę NCIS: LA i znikam do tych lekcji.

Baang.

NA SPRZEDAŻ!

Przekazujcie dalej! Zależy mi na szybkim sprzedaniu!