Jeszcze tydzień i znów będziesz mój.
Nie spodziewałam się, że życie może być tak skomplikowane. Dlaczego trzeba ponosić konsekwencje czyjegoś zachowania? Jak można zrzucić taki ciężar na jedną, małą istotę? Przecież to podłe. Nie kopie się bezbronnego, leżącego. Przecież nie ma jak się bronić...
Ciężko. Ciężko. Ciężko.
Sesja zdana, praktyki w trakcie, wakacje za pasem. I już nie mogę się doczekać. :)
11 KWIETNIA 2018
5 LUTEGO 2017
16 STYCZNIA 2017
14 LISTOPADA 2016
28 SIERPNIA 2016
22 SIERPNIA 2016
2 SIERPNIA 2016
27 LIPCA 2016
Wszystkie wpisy