Dwie i pół godziny grzania się w centrum z Adim,Maćkiem i Joasią.
Zgoniaście ^^ najedzeni napici uśmiechnięci , pozytywnie ;)
Paluszki były najlepsze tak tak! W sumie wymiata to sam&sam.
No i standardowo przed autobusem ;
''Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich (...)''
Braciszek :)