z braku laku,
Moje uda rozchylone,
Moje piersi tak cię podniecają!
Moje usta rozpalone,
Moje biodra już Ci spać nie dają!
Gdy było nam źle starałeś się,
Nosiłeś smycz z diamentami!
Stało się tak, że na mój znak,
Zjawił się ktoś między nami!
debilizm panuje. popierdolone! tak.
gdy wali się na głowe przeszłośc...