bo wszystko ma swój początek i koniec
z zakończenia.
we wtorek ruszam na poligon będę na nim dzielnie walczyła aż do 27.05
trzymajcie za mnie kciuki! ;)
31.05 wyczekane ursynalia. , po walce przychodzi czas na odpoczynek.
co dalej? Francja tak Taizé ....
potem, życie w stresie czekanie na wynik starcia.....
jest jeszcze coś? O tak...
byc albo nie być....