HIFI BANDA
Płyta 23:55 jedna z tych do których często wracam i mam sentyment. Wielkimi krokami zbliża się solówka Dioxa, której jestem ciekawa, ale po kawałkach, które promują nową płyte swtwierdzam, że chyba bardziej podoba mi się ''Logika gry''. Nowe kawałki są dobre, ale chyba klimat Logiki bardziej mi się podoba. Kwestaia gustu. Solówka Hadasa to moim zdaniem niedoceniona płyta. Chyba niedługo nawet dodam jakąś notke o niej. Wstyd i hańba nie dodać. A wracając do 23:55 to płyta, z której bity, teksty, wszystko idealnie w moim guście. Takich płyt życzę sobię wiecej w polskim rapie ;)
Biorę oddech, by iść przed siebie
codziennie myśl, że to dziś coś zmienię
Tu, gdzie niebo limitem nie czuję ograniczeń
By unieść się zachwytem, kroków chodnikiem
Mówiłem, że tu zostanę? Zostałem
tyle, że jestem już krok dalej lub parę
Patrzę na Ciebie, Ty na mnie, taki instynkt,
codziennie walczę, trudno się tego wyzbyć
Ten brudny asfalt dzień w dzień przylepiam do podeszwy
i widzę więcej, niż tylko 4 elementy
Ziom, zawsze pewny bądź swego zdania
Choć każdy popełnia błędy tylko głupi je powtarza
Nie biorę nic za darmo, jeśli masz słaby towar
wolę łeb ogarnąć, aby się orientować
Czarne chmury mieszały łzy z deszczem ,
dawno nie było takiej burzy w tym mieście
jestem spokojny jak Ty, gdy masz na wszystko wyjebane
Czas pędzi po tarczach, przyszłość w naszej głowie
Niech każda decyzja ma status tej świadomej
Do dziś się sprawdza w trudnych sytuacjach,
że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwa