~*~
O godzinie 23 Kuba napisał że idzie już spać bo jest strasznie zmęczony i że nie może się doczekać jutra . życzył Luizie dobranoc i poszedł spać. Nadszedł dzień spotkania , Luiza wstała o 8 i zaczęła się szykować mimo to że umówiła sie z Kubą na 14 . Gdy przyszła 14 i Luiza wszyła już na autobus energia ją rozpierała. Cała drogę się uśmiechała . Kuba napisał jej że może sie trochę spóźnić bo pomagał tacie. Luizie to nie przeszkadzała i z uśmiechem na ustach czekała na niego. Gdy zobaczyła jak Kuba wysiada z autobusu od razu się uśmiechnęła i czuła motylki w brzuchu . On gdy podszedł od razu i przytulił sie do dziewczyny i stali przytuleni do siebie przez 5 minut . Luiza słyszała jak jego serce bije powoli, tak spokojnie. A jej biło jak by miało zaraz złamać jej żebro . Była zdenerwowana ale czuła się bezpiecznie . Gdy dziewczyna podniosła głowę zobaczyła tylko uśmiech Kuby . Puściła go i powiedziała ,że nie powinien mieć tak ciepłego powitania za to co pisał jej wczoraj . Kuba przeprosił ją i zaproponował aby się gdzieś przeszli . Szli i szli przed siebie i wreszcie doszli do lasu . dziwne ? trochę ale nie przeszkadzało im to . Po kilku kilometrach Luiza stwierdziła że nie idzie dalej i że siada gdzieś bo nie ma siły iść dalej . Kuba nie zaprzeczył i usiadł przy leśnej ścieżce na trawie . Luiza usiadła obok niego . Po chwili Kuba się położył i dziewczyna postanowiła że położy się obok niego . On niespodziewanie przytulił się do dziewczyny , ona tez sie przytuliła . Ludzie którzy akurat szli tą drogą patrzyli sie na nich dziwnie . Na początku strasznie ich to bawiło , ale później postanowili schować się w las . Weszli głębiej i usiedli pod dużym drzewem . Luiza miała rozpuszczone włosy i grzywka zasłaniała jej oczy . Kubę irytowało to trochę bo nie widział jej oczu wiec zakładał jej grzywkę za ucho . Leżeli wygłupiali sie . Później Luiza usiadła na przeciwko Kuby i chciała mu udowodnić że umie utrzymać powagę patrząc sie na niego . Nie udawało sie jej to bo Kuba ja rozśmieszał . Po chwili chłopak zbliżył się do niej i ją pocałował. Ona zszokowana nie wiedziała co ma zrobić . Po kilku sekundach przytuliła się do niego . A on pewnie poczuł się dziwnie . Po 20 minutach postanowili ze będą już powoli wracać . Gosia napisała do Luizy sms czy mogła by przyjść do niej po spotkaniu z Kuba < Gosia przestała lubić Kubę bo bała się że zrani Luizę > . Kuba postanowił że odprowadzi Luizę do Gosi i pojedzie do domu . Gdy doszli w miejsce w którym Luiza umówiła sie z Gosia, chłopak przytulił ją i powiedział , ze się jeszcze dziś odezwie na gg , dziewczyna uśmiechała się i podeszła do koleżanek . Chłopak wrócił do domu i jak powiedział tak zrobił , napisał do Luizy . kiedy ona wróciła do domu weszła na gg i pisała z chłopakiem do wieczora . Od tego dnia Kuba się zmienił nie siedział już z Luizą na przerwach, rzadko rozmawiał z nią na gg , odsunął sie od dziewczyny . Nadszedł koniec roku, on był w ostatniej klasie gimnazjum .Luiza była załamana ,ze już nigdy nie zobaczy swojej miłości . Nadeszły wakacje . Luiza cały czas myślała o Kubie ale go nie było na gg i nie mogła się do niego dodzwonić . W 2 tygodniu Lipca dowiedziała się ze Kuba ma dziewczynę . Strasznie się załamała . Nie wychodziła przez tydzień z domu . Kiedy Kuba wreszcie wszedł na gg . Napisała mu ze dziękuje za to że sie nią pobawił i ją zostawił . Chłopak przeprosił dziewczynę i powiedział ze nie chciał żeby tak wyszło a ona z miłości do niego wybaczyła mu. Chciała być przy nim blisko . Gosia często mówiła jej żeby dala sobie spokój ale Luiza nie umiała . Był z nią do 28 lipca . Tego dnia odbywał się koncert ulubionej kapeli Luizy . Wraz z Gosią wybrały się na ten koncert . Luiza wiedziała, że on tam Bedzie i był . Był ze swoimi znajomymi . Rozmawiał z nią ? niee , chyba jej nie poznał . Po kilku dniach napisała do niego czemu się nie odzywa . On odpisał ze dużo mu się w życiu dzieje , że właśnie stracił dziewczynę i wgl. Zaproponował jej aby przyszła na koncert Dżemu i sie spotkają porozmawiają . Ona się zgodziła . Wybrała się na ten koncert z Gosia, Asią i dwójką kolegów . Szukała go ale nigdzie go nie było. Kiedy koncert się skończył Luiza ze swoimi znajomymi siedzieli i patrzyli jak ekipa rozbiera scenę . Luiza leżała z zamkniętymi oczami . Nagle poczuła że ktoś nad nią stoi otworzyła oczy i to był on . Był pijany ale ciszyła się że go widzi . Gosia nie ucieszyła się na jego widok i zaraz zepsuł się jej humor . Kuba usiadł obok Luizy i zaczął z nią gadać . Siedział z nim jego kolega . Spytali się nas czy nie mamy papierosa i jeden z moich kolegów dał mu dwa . Kuba położył mi się na brzuchu i rozmawiał ze mną . po chwili jego kolega musiał iść i on poszedł za nim. trochę mnie to zasmuciło . Podeszłam do Gosi czy coś się stało bo zobaczyłam że płacze, ale ona mówiła ze nie . Siedziałam obok niej a on wrócił . Gadał z Asia a ja kłóciłam się z Gosią .Pokłóciłam się z nią . Miałam u niej spać ale niej chciałam spać u wielce obrażonej panienki . Tak właśnie pomyślałam . Kuba zaproponował że odprowadzi mnie do domu ja sie zgodziłam . Wracaliśmy do domu było już po 22 . Dowiedziałam się ze jest znowu z swoją dziewczyną ale nie układa mu się . On mi dużo doradził na temat mojej i przyjaźni z Gosią . Powiedział że zawsze mogę na niego liczyć , że bedzie dla mnie jak przyjaciel . Ale ja nie chciałam przyjaźni bo go kocham . Odprowadził mnie do domu przytulił i poszedł do siebie . Od tego czasu piszę z nim często . Nie jest już z swoją dziewczyną bo ona miała czas dla swoich koleżanek a nie dla niego . Ostatniego weekendu upiłyśmy się z przyjaciółką i zadzwoniłam do niego i powiedziałam ze go kocham . Następnego dnia napinałam do niego czy pamięta to co mu mówiłam a on powiedział ze tak . chciałam go sprawdzić i poprosiłam żeby jej powiedział co mówiłam. on nie chciał . była zła na niego .
pisała: osoba, chce być anonimowa :)
~*~
Jeśli macie ochotę wysłać zdjęcie z drugą połówką,
wysłać opowiadanie bądź zrobić notkę tematyczną,
czekam na [email protected]