Dochodziła, po długich przemyśleniach, do najoczywistszych wniosków. A jednak można ZAbardzo. Chcieć. Myśleć. Nie chcieć. Zmyślać. Kontrolować i nie mieć kontroli. Czasu. Żadnego momentu. Ułamka sekundy. Nie można. Life is brutal. Nie podlega dyskusji. ZBYT jest czasem gorsze. Nie ma nic lepszego. Bez wątpienia. Cholerna ochota nie mija ot tak. Niestety. Chęci najczęściej nie wystarczają. Czyny niekoniecznie są odzwierciedleniem du szy. Odliczanie. Liczenie. Podsumowanie. Złe skutki. Uśmiech nie oznacza zadowolenia, a tym bardziej szczęścia. Krzyk ze złości lepszy od tych tłumionych. Słowo pisane nie zawsze jest po to, aby ktoś je przeczytał, zrozumiał, zapamiętał. Przemija. Usycha. A niezbędnej do życia pod dostatkiem. Procesy. Czyny. Myśli. Słowa. Zachowania. Zadziwiają ją codziennie. Na nowo. Od początku. Znów. Ciągle i wciąż. Odpoczynek nie wiąże się z bezczynnością, a bezczynność z nim. Wspomnienia gorsze od teraźniejszośći. Nawet te dobre. Cukier za słodki. Sól słona. Pieprz popieprzony. Rozpieprzona ona. Cząsteczki. Kawałeczki. Odłamki. Bez piegów. Bez kolców. Jak. Zdecydowanie najbardziej wyczulony zmysł. Za dobrze pachną. Tak bardzo. Mocno. Za. Mętlik oznacza podjęcie w przyszłości błędnej decyzji. Prawo wyboru. Zły wybór. Słodzik nie posłodzi życia.
Dobrze, że mamy prawie identyczne problemy i rozkminy o 02;08. Dobrze, że jesteś, man!
' Ani Cię lubię, ani się brzydzę. '