praktycznie nie było mnie 5 dni na fbl.
nie chciało mi się pisać.
i za dużo się dzieje..
w czwartek ;]
było świetnie ;**
potem do Mojej ;]
i zostałam u Niej ;D
piątek ;]
dzień szybko zleciał,
spałyśmy do 11 ;*
było TV, śniadanie
i skakanie Luckiego po moich nogach xD
obiad, komputer --> rybcie ;D
potem pojechałam do domu ;p
i na gg nie było zbyt ciekawe ;/
sobota ;]
rano sprzątanie, muzyka,
komputer, TV i do Niej ;*
I ten tekst: ja użądze impreze xDD
i wielki śmiech ;D
następnie w wc xD
<wtajemniczeni> i znów śmiech ;D
to było boskie ;*
jestem urocza ;]
jak to możliwe nie musiałam płacić za busa ;D
heh ;] pięniążki zaoszczędzone ;p
niedziela (dziś)
nie tak źle, ale mogło być lepiej ;]
Ale wiem, że będzie lepiej ;*
czasu niestety nie cofne do tych chwil kiedy było fajnie;]
ale skoro tak tzn, że będzie jeszcze lepiej ;p
czym mam się przejmować jak jest Ona ;)
Jutro miał być Chrzanów ;/
ale plany dotknęły dna..
bywa ;|
a teraz? n u d a
" I'm addicted to the beatiful days
And beautiful smiles
This is my life.. *-* "
Nick Kamarera & Deepside DJs - Beautiful Days ;D