Czasami to nie rozumiem tego świata...Czemu jest tak, że ludzie, za których oddałabyś bardzo duzo (przynajmniej tak Ci się zdaję ) tak poprostu odchodzą...
Wszystko się psuję,wszystkie spędzone razem chwilę..zosatją tylko durne wspomnienia, który po tym wszystkim i tak nie mają żadnego znaczenia.
Chcesz o wszystkim zapomnieć i skupić się na teraźniejszości. Jednak nie da się..patrzysz na tą osobę i zastanawiasz jak dawniej mogło byc dobrze..a teraz jest tak ? Nie wiem, nie rozumiem tego i chyba nigdy nie zrozumiem :)
Jednak najbardziej na świecie cieszę się z tego, że teraz jest dobrze ! :)
Mogę tylko dziękować Bogu za te osoby, które się pojawiły w moim życiu..i codziennie polepszają humor:)
Mam nadzieję, że tak już będzie zawsze ! <3 <3