Od rana stajnia, meszyk zrobiony, Bastek natarty. Wtf niby wiosna, a za płotem krajobraz zimowy. 'Mogłoby być nawet ciepło gdyby nie było tak zimno'. Polecam chipsy o smaku 'grillowany sex' :3.
Po południu z Werą do miasta, nieee, wcale nie wydałam 30zł na jedzenie :>.
Ogarnęłam skrzynkę, z obozu przywiozłam chyba połowę brzózek.