Dzisiaj rano z mamą do Kaskady, kupiłam 3 pary spodniiii, w końcu! *_* Jeszcze bluzkę i bransoletkę.
Po południu trochę na stajnię, wygłaskałam Tochę i pobawiłam się z Holem, jak ja uwielbiam policjanty! ^^ W pewnym momencie sobie od nas odgalopował, a potem razem z siwym zrobili nam 'wjazd na chatę' ;d.
Trochę pooprowadzałyśmy dzieci.
Całkiem fajny dzień.