Dzisiaj było fajnie. :D Z rana w garażu, dopicowałem trochę moto itp. ;D A później do Agniechy, cały dzień w lesie... xD Później KTOŚ mnie ujebał jagodami. xD Nie powiem już kto. ;D Ale to był ktoś wredny... :D Bardzo. Szkoda tylko, że musiałem zwijać o 20:00 ;D Idziesz na kolację a tu poróba, no cóż. Bywa. Nie Karo? :D Zdjęcie do góry nogami, ale nie chce mi się go poprawiać. :D