bo każdy szuka kogoś .
by iść tą samą drogąą . < 33
Dziś w nocy leżałam bezsennie w łózku, i robiłam analizę mojego życia. zrobiłam to porządnie
i postanowiłam nie tracić już czasu i więcej się śmiać, a raczej jeszcze więcej niż dotychczas.
Generalnie i świadomie jak najwięcej się bawić w tym życiu, jakie mi posostało. Stanowczo
stwierdzam, że w tym sensie nie wykorzystuje mojego dotychczasowego życia do końca.
chodź robiłam prawie wszystko w tej sprawie i na prawdę bardzo się starałam. Nie jestem
osobą ani smutną, ani zamkniętą, ani skomplikowaną. Śmieję się łatwo, często i ze wszystkiego,
a najczęściej z siebie. Za radością, żartem, człowiekiem, który potrafi mnie rozśmieszyć, poszła
bym na czworakach na koniec świata, a mimo to uważam, że robiłam dotąd w tej sprawie za mało.
Chcę się śmiać i będę !