W pogoni za swoim dniem...
Dodano: 9 PAŹDZIERNIKA 2012
I can't be...
I can't be...
Milion łez wylanych niezmiennie z tego samego powodu. Płynna bezradnosć spływająca po policzkach, przynosząca chwilowe ukojenie. Gula w gardle uniemożliwiająca wykrzyczenie Bólu. Pięści kurczowo zaciśnięte, próbujące znokautować Smutek...
Pauza.
Przyspieszone bicie serca. Alarm.
Nierówny oddech. Alarm.
Pauza.
Nadzieja nie powinna umierać. Może... samemu się ją zabija? Czego ona winna! Uporczywie próbuje wkraść się do umysłu, dając siłę na lepsze jutro. Na próżno.
Pauza.
Zbyt gruba bariera nieokiełznanego Rozumu.
The Irrepressibles - In This Shirt
Komentarze
grzegoorz
Tak przyjemne zdjęcie z miną mówiącą: "no chyba nie myślisz że dobrze na nim wyjdę..." tak przyjemnie się na nie patrzy, a tu takie słowa padają...
Drzewcu, jesteś wspaniałą osobą, pamiętasz?
Siła uśmiechu, pamiętasz?
Nadzieja to parch. Siła, działanie, zdecydowanie.
Bosh 90 latka a taka fajna...
Drzewcu, jesteś wspaniałą osobą, pamiętasz?
Siła uśmiechu, pamiętasz?
Nadzieja to parch. Siła, działanie, zdecydowanie.
Bosh 90 latka a taka fajna...
10/10/2012 0:53:57
eeendorfina
Ale tu cicho było i na blogspocie też. Już myślałam, że się zapadłaś pod ziemię :)
09/10/2012 18:03:52
