On tęsknił, zatapiał się w krysztale, ona tęskniła nie myślała o nikim innym wcale. Nie raz na przypale, w końcu jacy ludzie takie rządze, miłość nie pieniądze. W końcu do siebie wrócili, po kilku pocałunkach w swoją stronę nawrócili. Ciągle się kochają i swą drogą podążają. Za Tobą idę w ogień, zawsze będę walczył o Twoje dobre imię. Kocham Cię i wiem, że przy Tobie nie zginę. To napisał na spontanie Twój przyszły małżonek, dla Ciebie Diano Samonek <3
Takiego mam zdolnego mężczyznę :*