no i się doczekałam.
mam kaszel, katar, ból głowy, gorączkę i zapalenia gardła...
M A S A K R A ! ! !
chociaż przynjmniej nie muszę do szkoły chodzić...
taa, tylko potem będzie nadrabianie, nadrabianie, nadrabianie.
jeszcze gorzej... ;//
no ale cóż. takie życie.
i normalnie przed chwilą skończyłam czytać Zwiadowcy: Oblężenie Macindawn, no i się poryczałam na końcu...
tak wiem, jestem dziwna xdd
i dowiedziałam się, że 6 października muszę lecieć do empiku, bo nowi Zwiadowcy wychodzą. xdd
no ale wcześniej jeszczę lecę z Agą na koncert NDK!!!
i sobie normalnie ich nową płytę kupię xd
a potem to tylko na One Love (66 <33), a później to tylko odliczanie do Punky Reggae Live. ;D
kurde, a jutro mam jeszcze sprawdzian z fizyki i kartkówkę z historii.
M A S A K R A ! ! !
ale chyba i tak nie idę do szkoły, bo chora jestem xd
mam nadzieję, że chociaż do jutra nie wyzdrowieję xd
pożyjemy, zobaczymy...
Już tylko 66 dni.!!!!