taa. było świetnie.
gadanie do piątej nad ranem. xd
sesja zdjęciowa nad rzeczką i słitt focie w kukurydzy.
i podest na rzece. xd
portugalka ze strychu i kukiełka z Piły na rowerku.... boimy się...
hahaha.
i karaoke. "Kupiłem czarny ciągnik, kupiłem czarny ciągnik..."
a potem śpiewanie przy ognisku...
i pogo xdd
a potem pisanie.
'kto ty' 'kto ty' 'kto ty'
'poczułam to, gdy zobaczyłam Twoje maleńkie oblicze...'
'- mrrau kocie!
- Siema Wróbel xdd'
'jak ty mnie dobrze znasz^^'
taa. no i chyba normalnie pójdę sobie na koncert NDK.
hahaha i już mam płytę zamówioną ;p
tsa, tylko, że przyjdzie dopiero 30 września... ;/
no ale cóż.
już tylko 69 dni.!!! <33
(btw, ja jestem pod drzewem, zakopana gdzieś tam głęboko. xd)