O jaaaaa xD
wiec tak ... nie chciało mi się iść na praktyki, więc przyszłam do mojej kochanej Sandruni. Obudziłam ją.
Jak zwykle wypiłam u niej herbatkę z cytrynką. Posiedzę u niej do 15 i zwijam na chatę. ;D I skłamię mamę, że jestem zmęczona po praktykach. ^^ Nie poszłam tam bo wczoraj mnie to babsko tak wkurwiłooo.
i chuj, nie będę tam chodzić.
`. Jak na Ciebię patrzę to szkoda mi czasu na mruganie. ! <3