Piotrek, ten wpis jest dla Ciebie.
Poznaliśmy się jakoś tydzień przed 23.02. 11r. a jakoś dokładnie tego dnia o ok. godz 19 zaczęliśmy pisać na gg, tj ja napisałam, bo Tobie się nie chciało zapisać mojego nr gadu ;d Pamiętam jak powiedziałeś, że jesteś leniwy. Pisaliśmy na drugi dzień. Dasz się lubić ;)
"Piotrek
2011-02-23 23:08:28
zawsze masz taki opozniony zaplon? :D" - to Twoje urocze podsumowanania mojego nieszybkiego odpisywania, ale potrafiłeś się zrewanżować :
"Sendi
2011-02-23 23:08:54
3 s później się wysłało ;P
2011-02-23 23:09:02
musisz mnie denerwować ? ;P
Piotrek
2011-02-23 23:09:30
moge Cie dla odmiany przytulic, ale to na dobranoc kiedy bedziesz juz szla spac ;))" - tak wyglądały nasze początkowe konwersacje ;p
Zacząleś mnie nazywać niewiastą a później Ciapkiem, bo w Twoim odczuciu to do mnie piasowało, to jest Twoja interpretacja mnie.
Potrafiłeś zwrócić uwagę, że po przecinku też się spację robi :P
Pamiętam to wszystko, to we mnie tkwi.
Przepraszam, wiem, że wczoraj przesadziłam, myślę o Tobie, wiem, że będę chciała to zmienić.
Sama widzę jaka się nieznośna zrobiłam nawet względem Ciebie a przecież Ty mi tyle podarowałeś, troskę, bezinteresowność, każda złośliwość ;p i uśmiech ;)
Jesteś wyjątkowy, inteligentny, bystry i wbrew pozorom uroczy, wiedz, że tak o Tobie myślę i jestem Ci za wszystko wdzięczna.
Ps zdj dla Ciebie ;) S. ;*
ej, ja nawet nie wiem jak Ty masz na nazwisko ;P
myśl o mnie.
Wśród labiryntu bolesnych wspomnień odnaleźć to szczęśliwe, dające siłę na każdy dzień Naszego życia. Blasku spojrzenia bliskiej osoby, które będzie Nas prowadzić po krętych ścieżkach życia. Cierpliwości w poszukiwaniu kogoś, z kogo duszą Nasza stanie się jednością. Uczciwości, którą będziemy obdarowywać każdą spotkaną osobę. Wiary we własne siły, gdy samotność jest jedyną Naszą towarzyszką. Odnalezienia samego siebie i życia według ustalonych przez siebie zasad. Spełnienia marzeń, tych które przenoszą nas do nieba i tych, przez które twardo stąpamy po ziemi. Ciepła rozgrzewającego serce, gdy chłód otacza Nas ze wszystkich stron. Trwania w tym, co Nas tutaj sprowadziło, uwalniania własnych uczuć kotłujących się w Naszym sercu i dzielenia się nimi z innymi osobami.