jutro będę musiała udawać zadowoloną ze swojego ciała idiotkę. Bo inaczej chyba tam zgłupieje.
Trzymajcie kciuki, żeby mój brzuch nie był balonem jutro!
bilns:
śniadanie: mleko, płatki fitella = 225kcal
drugie śniadanie: żelka 50kcal (?)
szukałam w internecie, ale nie znalazłam dokładnej liczyby kalorii,
chodzi o taką co wygląda jak szczęka, może wiecie ile ma?
półtora jabłka 0kcal
obiad: sałatka, malutki schabowy = około 200kcal
podwieczorek: pół jogurtu 140kcal
kolacja: nie wyszło tak jak miało wyjść, ale było około 150kcal
765/800kcal
ćwiczenia:
rozciąganie
wymachy nóg
brzuszki (160)
spacerek ze szkoły
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
zielony- zaliczone
żółty-częściowo zaliczone
czerwony- niezaliczone