Pogoda mnie dobija.
Nie wiem co można w taki dzień robić oprócz rozłożenia się na kanapie i oglądania pierwszego lepszego programu.
Chyba zaraz ponowie czytanie Oka Księżyca.
Jutro jadę do Warszawy i nadal nie wiem czy się cieszyć czy smucić.
Jakoś mnie nie ciągnie jechanie do stolicy od 13:30 do 23:00 i to na dodatek samej w autobusie.
Umrę z nudów !!
Przez 9h i 30min będę.... hm.... czytać książkę, słuchać muzy, tak się nie da przez tyle czasu, a znając siebie nawet nie będzie mi się chciało spać.
No trudno.
Już się spakowałam, a tata zadzwonił do wujka, więc nie ma odwrotu.
Mam nadzieje, że przynajmniej tam nie będzie padać i kupię sobie trampki, bo moje się rozwalają + są całe w błocie, piwie i piachu po Woodstocku.
Muszę je w jakiś sposób wyprać.
U góry widać Mumię Żula
Fajny kolo.
d-_-b
Inni zdjęcia: 😀 dorcia2700;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Końskie trzęsawisko bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24