Dziś juz nie wiem co to wszystko znaczy.
JAk świat prowadzi mnie.
chciałabym jak najlepiej , a jest jak najgorzej.
z jednego problemu rodzi ich sie tysiące, tysięcy...
Wszystko z dnia na dzień jak bańka znika...
zagubiona w myslach , zagubiona w rozumieniu.
A myślałam że wszystko jest prostrze...że da sie poukładać! - a jednak
gdy ukłaadasz to wszystko zaraz sie sypie jak wieża z kart.
Pomóż mi błagam, tak bardzo tego chcę
Pomóż mi błagam, jak możesz, przytul mnie
Pomóż mi błagam, tak bardzo tego chcę
Pomóż mi błagam, pomóż mi błagam...