Na tym zdjęciu dwa drzewa. Zwyczajne drzewa. Zrobiłem fotkę jak mi aparat działał . Wiem, że w tym roku. Spodobały mi się drzewka i pstryknąłem fotkę. Nie wiem po co. Ale tam dosyć opisywania bezsensownego zdjęcia. :)
Mam świetny humorek, wstałem o piątej rano na Rezurekcje. Moich rodziców obudził budzik mojego brata i wszyscy poszliśmy do kościoła. Na początku nie zbyt podobało mi się wstawać tak wcześnie, na dodatek w kościele było ciasno. Po Rezurekcji jadłem świąteczne śniadanko u babci. Ostry był chrzan, musiałem popić wodą.
Następną rzeczą jaką zrobiłem był wyjazd na moje gospodarstwo na wsi Józefów. Później nad zalew na chwilkę i koniec wypraw. Do domu. Właśnie dwadzieścia minut temu przyszedłem do domu. Teraz pisze tą notkę.
Pozdro dla wszystkich, !!!
Komentować!! Ma być dużoooo komentarzy!!! Zrozumiano??!! :)