Nigdy nie zostawiła mnie w potrzebie, chociaż między nami są kilometry i różnica wieku. I tak czuję jakby była bliżej niż ktokolwiek z Was. Mimo, że masę "przyjaciół" mijam codziennie na korytarzu szkolnym.
Weźcie wszechświat, pomnóżcie go przez nieskończoność i wyjdzie wam próbka tego, ile jej zawdzięczam ...
Lekarz, nauczyciel i przyjaciel w jednym.
Słowa, to i tak zbyt mało, żeby opisać jak bardzo ją kocham i szanuję.
Ona wie, KC ;*