Ładowaliśmy we Francji części do BMW w firmie MAHLE i jechaliśmy z tym do z Niemiec do Regensburga gdzie robią BMW. No i zajechaliśmy na plac no to ja jak zawsze chodzę sobie po placu i o dwa miejsca parkingowe dalej podjechał szwab takim o to 610 konnym Actrosem. No to ja szybko poleciałem po tatę i jak zawsze zrobił mi zdjęcie a ten szwab to z pochodzenia był Turko-Czechem. Ojciec z Turcji a matka z Czech no to polsku można było gadać bo rozumiał a on do nas po czesku bo rozumieliśmy i na rozmowie zeszła reszta dnia. Mam jeszcze dwie focie z tym Mietkiem to zapodam jutro i w poniedziałek. Bajo i szerokości mobilki.:[luzak]