musiałaaaaaaaaam

musiałam, bo mam piękną minę  i chciałam dłubać w nosie, a ten On tłumaczył coś Mańce, która go nie zrozumiała<3

bo przepełnia mnie chwilowe szczęście, ale takie szczęście - szczęście, a że jest ono chwilowe to niech trwa i trwa i niech zegary stoją, a jak już muszą chodzić, to niech się cofają, a jak już się zaczną cofać to tak powoli, powolutku, bym się tym szczęściem - szczęściem napoiła raz jeszcze i tak do dna i znowu i znowu i znowu, choć nie tak długo, bo może mi się znudzić i będę czekała na kolejny przypływ smutku i rozpaczy, a później znowu dojdę do tego momentu, w którym jestem od łohoho i dłużej, choć aktualnie w nim nie jestem, bo trwam w szczęściu - szczęściu i jest mi zajebiście dobrze.

pozdrawianie jest głupie, więc pozdrawiam!

<3