fajnie jest robić razem niedozwolone rzeczy,
po cichu, ukradkiem, ze wstrzymanym oddechem
na paluszkach, wymykać się, przemykać
o wschodzie słońca o świcie o różowym niebie
o żółtym niebie o cichym bezszelestnym mieście
o parze z ust o czasie gdy oczy zlepione są snem
o tym uśmiechu i tym spojrzeniu,
z małą niepewnością, naprawdę to jest fajne.
trochę szalone trochę nieprzyzwoite
i było warto.