środa.
pierdolona środa. mam dośc dziś. Rano szkoła później spanie a później sprzątanie no masakra jest [!]
katar i kaszel mnie zabijają.
jutro wielki dzień. rano jadę po mebelki o komuś się coś nie odzwidzi ;/ co jest bardzo możliwe...
a w sobotę banSujemy z ziomami w Megaa ;D czuję że będzie MeGaaaaa ^^
j